Ogłoszenia

  23-10-15

Well, well... Moi drodzy, zaczęłam w tym roku klasę maturalną. Moje rozszerzenia to biologia, chemia i angielski, więc nie jest mi łatwo wyrabiać nawet z bieżącymi rzeczami. Do tego dochodzi praca przez całe soboty, czyli od 9 do 21 jestem poza domem.

Ciężko mi znaleźć czas na pisanie, aczkolwiek z czystym sumieniem mówię, iż codziennie myślę o fabule, cały czas coś mi wpada, coś kombinuję, może też dlatego mam ok. 5 dokumentów składających się na pół rozdziału, z czego każdy ma inną treść -.- . W każdym razie, wierzcie mi, staram się jak mogę wszystko pogodzić i boli mnie to, że nie mogę sobie usiąść, pisać i mieć wszystko w d... poważaniu ;). Jednak wy jesteście dla mnie super ważni! Są tutaj osoby bardzo cierpliwe, które pomimo tego, że moje rozdziały wychodzą wolniej niż topią się lodowce, trwają przy mnie pytając kiedy nn ( ZA CO WAM PIEKIELNIE DZIĘKUJĘ). To opowiadanie, ten blog, Wy wszyscy wrośliście we mnie i no co tu dużo mówić, łatwo Was nie zostawię :) Dlatego też nie proszę, ja błagam o wyrozumiałość i cierpliwość, a zostanie wam to sowicie wynagrodzone. 

Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna ;)

A teraz biegnę pisać rozdział, bo mam godzinę przerwy między całym natłokiem spraw ;) 

 

03-12-2015

Cześć i czołem :)
Otóż moi kochani zmiany zostały dokonane. Redukcja liczby rozdziałów, każdy rozdział ma tytuł, wygląd bloga. To tak od strony estetycznej.
Od tej fabularnej...
- Elizabeth nie była fenem, co automatycznie robi z niej człowieka. Toteż gen łowcy jest jej pierwszą przypadłością. 
- Relacje pomiędzy Damonem, a Elizabeth... Uczyniłam ich związek bardziej realistyczny, najbardziej mi chodzi o początek historii ich związku...
NIE WSPOMINAJĄC O ICH PIERWSZYM RAZIE, KTÓRY ZMODYFIKOWAŁAM DO MAKSIMUM.

BYŁABYM WDZIĘCZNA, GDYBYŚCIE ZNALEŹLI TROCHĘ ENERGII I CZASU I PRZECZYTALI TO OPOWIADANIE JESZCZE RAZ! 
Te zmiany wynikały głównie z tego, że zaczęłam opowiadanie pisać w gimbazie, a to okres wiekowy i twórczy, z którego nie jestem nadzwyczaj dumna ;) Teraz znalazłam czas, żeby to trochę podreperować z racji ferii... Nie wynika to z mojego braku konsekwencji odnośnie fabuły, ponieważ od słowa, do słowa nie zmieniło się w tej kwestii prawie nic :) 
Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyście pod TYM OGŁOSZENIEM, bądź DANYM ROZDZIAŁEM , którego uwaga dotyczy, napisali co wam się podoba, a co nie :)

Z racji generalnych porządków na blogu jeszcze się nie zabrałam za nowy rozdział, ale mam na tyle weny, że powinnam się wyrobić do końca tego tygodnia ;)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

... a teraz proszę się rozejść ;)

30-08-2013

Kochani, rozdział będzie lada dzień, zapewne zauważyliście już zmiany na blogu dotyczące wyglądu. Nie wiem jak teraz, w roku szkolnym będzie wyglądało dodawanie rozdziałów, ale miejmy nadzieję, że nieco płynniej niż ostatnio (za co was bardzo, bardzo przepraszam). Pomysłów mi nie brakuje, po prostu po pierwsze- wena, a po drugie- wena. Jak już coś robię to porządnie ;) Dziękuję Wam wszystkim za nominacje! To dla mnie dużo znaczy, kiedy to nadrobię? Dobre pytanie, póki co nadrabiam zaległości na waszych blogach, a trochę tego jest. ;) Dziękuję, że dalej ze mną jesteście i ze mną wytrzymujecie... jakoś ;) Kocham Was :*



                                                              *Życzenia Wielkanocne*
Chciałam złożyć wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych :) Poza kolorowymi jajkami, prezentów od Zająca, czy Baranka (jak kto woli) życzę Wam wiecznej weny, szczęścia, miłości- tylko tej odwzajemnionej ;) dużo forsy, dużej ilości komentarzy i duuuuużej liczby na liczniku odwiedzin ;) oraz dziewczęta- mokrego śmigusa Dyngusa. :D wesołego Alleluja :) I...
 :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz